sobota, 14 maja 2011

Dzisiejszy dzień mogę nazwać dniem imprezowicza.
Mój brzuch zapewne pęknie po raz setny, ale nie odmówię sobie pyszności, tylko ze względu na kalorie.
Po raz setny , bez wątpliwości obudzę się z wirem we łbie i powiem nigdy więcej.
Roczek mojej chrześnicy+osiemnastka koleżanki

Fot. z piątkowej osiemnastki.





Coś z innej bajki
Moje fotografie






' Bo nie jestem "wszyscy", nie mam na imię "każdy"

2 komentarze:

  1. Przepiękne zdjęcia i świetny naszyjnik z piórkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo podoba mi się kolor Twoich włosów, sama taki kiedyś miałam. a fryzura wyglada swietnie, gdy masz podpiete wlosy!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każde mile słowo, ale i konstruktywna krytykę.
Hejterom środkowy palec !