Ferie napędzą mnie kolosalną siłą. Już to czuję.
Zgadzam się na swoje plany jak i na brak planów.
Mam już czas na wszystko, będę relaksować się z Tobą,
próbować smakowitych i mniej smakowitych trunków,
czytać książki inne niż lektury, chociaż zapewne P. Tadeusz i Lalka mnie zniszczą.
Budzenie się bez nagłej myśli, która to już godzina i poczucia kamieni wypełniających mój żołądek.
Być może poznam nowe tajniki fotografii, bo w codziennym dniu mam chęci, ale czas nie pozwala.
Odlotowo.
dzięki śliczne za komentarz :)
OdpowiedzUsuńdo zdjęcia użyłam Panasonica FZ50 - obiektyw wbudowany, dodatkowo do tego konwerter makro Raynox 250 :)
super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńmożna wiedzieć, w jaki sposób uzyskujesz efekt z drugiego zdjęcia? :)