Szał, jak się okazało wystarczy tylko krótka instrukcja i Mami potrafi robić nawet dobre zdjęcia.
9 wolnych dni, czuję, że przyniosą miłe doznania.
Czekam z niecierpliwością na jutrzejszy koncert. Zobaczyć i usłyszeć. Marzenie.
Wracają do zdjęcia, zauroczył mnie mój prezent osiemnastkowy, a mianowicie t-shirt z Marilyn Monroe. Lubię niebanalne motywy na koszulkach, a w szczególności piękną legendę kina.
Odkładam fundusze.
Na pierwszym zdjęciu wyszłaś bardzo ładnie :) Pasuje Ci ten kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńswietna koszulka!!
OdpowiedzUsuńhttp://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/
super zdjecia, a Ty masz genialne włosy <3 kolor i ten wygolony bok 1 mi pewnie nie bd coś takiego pasowało, a szkoda :)
OdpowiedzUsuń