Czasami targają nami mocne uczucia, czasami wolimy zamknąć się w sobie. Zbyt często inspirujemy się bólem, przez co stajemy się nijacy.
Wstajesz z podkrążonymi oczami, bierzesz łyk kawy, zapominasz o śniadaniu. W głowie masz czarne myśli, pragniesz więcej niż masz, chcesz żyć bardziej, kochać mocniej. Zawsze ktoś jest lepszy, ma słodkie wnętrze, dosłownie na ranę przyłóż. Posiada więcej, prawie niebo na ziemi.
Pomyślmy chociaż raz o naszej wspaniałości. Zakochajmy się w sobie. Nie myślę o samouwielbieniu, ale o docenieniu swojej osoby.
Gorąca czekolada, rozgrzewa od środka,
miły zapach w powietrzu, łaskocze nozdrza,
muzyka przenosi w inną rzeczywistość.
Hmm, ja też nie wierze.
OdpowiedzUsuń